Imieniny obchodzi: Marek, Jarosaw
MOIM ZDANIEM - Danuta Ziętara
REKLAMA
MOIM ZDANIEM - Danuta Ziętara:
Dzień Kobiet
Wszystkie wiemy,że o nas kobietach tak wiele napisano, czasem pochlebnie, czasem złośliwie. Z literatury pamiętamy, że często były opiewane kobiety - anioły. Taka kobieta -anioł, rozkochuje w sobie romantycznego kochanka a za mąż wychodzi za nieromantycznego brzuchatego bogacza.
Były też kobiety okropne, przynoszące pecha każdemu mężczyźnie, z którym los ich zetknie, jak znana pani Twardowska, lady Makbet czy Balladyna. Są kobiety - kopciuszki robiące błyskotliwa karierę - najbardziej widoczne w dzisiejszych czasach.
Są tez sprytne uwodzicielki jak np. Telimena. Ale są też niewinne i dobre jak Zosia, Barbara Niechcic czy Justyna Orzelska. Najwięcej jest kobiet bohaterek.Kobieta-bohater to Joanna d`Arc, Emilia Plater, Grażyna czy Basia Wołodyjowska.
Ale po co szukać w literaturze? Czy kobietą - bohaterem przypadkiem nie jesteś Ty sama, lub nie jest nią Twoja najbliższa sąsiadka? Kobiety bohaterki w dzisiejszych w ankietach są określane jako pomoc domowa. A to właśnie na nich spada najwięcej obowiązków, to one bez reszty poświęcają się mężowi i dzieciom. Czy zdają sobie panowie sprawę, ile wyrzeczeń wkłada matka w wychowanie dzieci - dobrze jeżeli są zdrowe i dobrze się uczą. Nie zawsze jednak wszystko się dobrze układa, ile trzeba miłości i poświęcenia jeżeli wychowuje się dziecko niepełnosprawne. Nie załamują nas trudności dnia codziennego, stajemy się silniejsze i staramy się jeszcze lepiej zajmować domem i sprawować opiekę nad rodziną.
Robimy to dlatego, że czujemy się odpowiedzialne za byt i trwałość rodziny. To my w domu potrafimy stworzyć ciepłą, pełną miłości atmosferę. Często nas los doświadcza,ale mimo wszystko, staramy się być radosne. Musimy być też silne, żeby chronić swoje dzieci przed chorobami i przygotować je do życia w dzisiejszym świecie.
Ale mamy też marzenia. Pewnie każda z nas chciałaby spotkać Małego Księcia z planety B-612 i być dla niego Różą. Wiemy,że on kochał swoją Różę i opiekował się nią. Często bywa odwrotnie. To mąż jest na bezrobotnym, a my staramy się zapewnić rodzinie byt. Walczyłyśmy o samodzielność - dziś walczymy o przetrwanie kryzysu i ukrycie coraz większej biedy.
Wiemy, że Świat jest tak stworzony, że to my musimy myśleć "jak związać koniec z końcem". Ale może w ten jeden dzień 8 marca - Dzień Kobiet przypomni sobie o nas Nasz Książę, tego życzę życzę wszystkim Paniom.
Szczecinek,3 marca 2013 r.
REKLAMA
