Imieniny obchodzi: Alicja, Bogusawa, Apoloniusz, Gocisawa
MOIM ZDANIEM - Danuta Ziętara
REKLAMA
MOIM ZDANIEM - Danuta Ziętara:
Pora na domowe porządki
Wiosna. Pora na domowe porządki, ale przede wszystkim jest to doskonały czas na zrobienie czegoś pożytecznego dla siebie, dla domu, dla swojego zdrowia. Pamiętając ludową mądrość: "Z wiosną nadzieje rosną. Przychodzi lato,czekamy na to. W jesieni może się zmieni. Przychodzi zima i znów nic nie ma".
Wszyscy wiemy, że wiosną nie tylko nadzieje rosną. Wiosna to pora wielkich porządków, to początek nowego życia, planów i nadziei na przyszłość. Wiosną cała przyroda budzi się do życia, więc my tez - jako jej drobna cząstka - odkrywamy w sobie zasoby nowych sił witalnych. W tym czasie chętniej przebywamy na świeżym powietrzu,chodzimy na długie spacery.
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę,że nasze samopoczucie w dużym stopniu zależy od otoczenia oraz od tego czym musimy się zająć. Nie możemy odsuwać od siebie problemów, bo im bardziej odsuwamy je od siebie, szczególnie te trudne, tym bardziej obciążają one naszą psychikę i mają niekorzystny wpływ na zdrowie fizyczne. Szczególnie źle wpływa na nasze samopoczucie zagracone mieszkanie.
Gdy mieszkanie wypełniają "rupiecie", radość zastępuje niezadowolenie i frustracja. Podobnie wpływają na nas niedokończone sprawy, począwszy od drobiazgów a skończywszy na nierozwiązanych konfliktach domowych.
Zaniedbanie nie oznacza brak schludności. Chodzi o nagromadzenie przedmiotów, które nam nie służą i kolekcjonowanie problemów, którymi boimy się zająć. Gdy pozbędziemy się niepotrzebnych książek, starych ubrań, znoszonych butów, listów, reklamówek, notatek, wszystkiego co nie ma praktycznego zastosowania a stwarza bałagan, poczujemy się przygotowani do podejmowania nowych życiowych wyzwań.
Odczuwalna z tego powodu satysfakcja wzmocni naszą psychikę i możemy zmierzyć się ze sprawami trudniejszymi,przezwyciężając własne lęki.Jeżeli szwankuje nam zdrowie,odważmy się właśnie wiosną na zrobienie badań i konsultację lekarską. Z bliskimi porozmawiajmy o domowych kłopotach,na pewno wspólnie,razem można będzie je rozwiązać.
Uwolnienie się od zaniedbywanych spraw daje ogromną siłę. Sprawia,że stajemy się skłonni do podejmowania ważnych decyzji,kreatywni,odważni życiowo. Gdy zmieniamy na korzyść przestrzeń wokół siebie,oczyszczamy również psychikę.Mniej koncentrujemy się na zmartwieniach,chętniej na przyjemnościach. Nie rozpamiętujmy żalów,krzywd,pretensji a całą energię kierujmy na realizację życiowych celów. Uczmy się cieszyć chwilą,nie przewidujmy na zapas złych wydarzeń.Pamiętajmy też,że kłopoty nie wypalają życiowej energii a dzięki nim czujemy się zdrowsi i silniejsi.Stać nas wtedy na dużo więcej niż przypuszczamy.
Pamiętajmy też,że to my ciągle zmieniamy życie. Jeden pozytywny ruch pociąga za sobą następne. A jeżeli jeszcze zastosujemy się do "wiosennego dekalogu" - nabierzemy sił na nadchodzącą jesień i zimę.
Odśwież dawne przyjaźnie, zapukaj do samotnej sąsiadki,idź na spacer we dwoje, nie łykaj tabletek, poradź się lekarza, nie rozstawaj się z wodą mineralną, częściej otwieraj okna. Twoja rodzina,to Twój skarb - pielęgnuj go.
Uśmiechnij się - przyszła WIOSNA !!!
REKLAMA
