Dzi jest czwartek, 18 kwietnia 2024 roku
Imieniny obchodzi: Alicja, Bogusawa, Apoloniusz, Gocisawa

MOIM ZDANIEM - Krzysztof Kalisiak

PRACA    OGŁOSZENIA    

REKLAMA

MOIM ZDANIEM - Krzysztof Kalisiak:
Babska rzecz narzekaďż˝

Ostatnio do�� intensywnie kr��� pomi�dzy Warszaw� a moim szczecineckim gniazdem i mo�e przez to przeskakiwanie tu i tam niekt�re sprawy ogl�dam w nieco innych barwach. Takie spogl�danie z perspektywy troch� przyjezdnego, troch� turysty pozwala odkry� na nowo to, co doskonale znamy. Prosty przyk�ad: ka�dy z nas co dzie� przemierza t� sam� drog� do pracy (tudzie� szko�y) i z powrotem. Zdawa� by si� mog�o, �e wiemy na temat tej drogi wszystko. Tymczasem gdyby�my chcieli t� drog� opisa� szczeg�owo, jak w powie�ci, chc�c odda� niepowtarzalny charakter tego miejsca tak naprawd� mieliby�my nie lada problem, bo przecie� znamy to miejsce i tam od lat nic si� nie dzieje. Natomiast, gdy znajdziemy si� gdzie� w nieznanym miejscu dostrzegamy mas� szczeg��w m�wi�cych o historii, kondycji czy atrakcyjno�ci danego terenu. Podobno Ziemia najlepiej prezentuje si� widziana z Ksi�yca na tle nieprzeniknionej przestrzeni kosmicznej.

Nie jestem fanem naszego narodowego sportu, lecz mimo to postanowi�em zajrze� na szczecineck� Stref� Kibica. Dobrze, �e zabra�em ze sob� kamer�. Nie spodziewa�em takiego pozytywnego klimatu. Tysi�ce u�miechni�tych twarzy, wymalowanych w barwy bia�oczerwonych, zjednoczonych w kibicowaniu naszym. W�r�d rozentuzjazmowanego t�umu dopatrzy�em si� czterech pokole� szczecinecczan. To pocieszaj�ce. Zupe�ne prze�amanie stereotypu kibicowania jaki najcz�ciej serwuj� media. By�o swojsko, wr�cz rodzinnie. Z pewno�ci� g��wnie dzi�ki temu, �e na ekranie telebimu star�y si� nasze or�y bia�e ze specjalistami od filozofii, kryzysu i oliweczek. Szcz�liwie dopisa�a pogoda,www.tagsea.me st�d pewnie piknikowy nastr�j ca�ego wydarzenia. (Na kolejnych spotkaniach naszej reprezentacji aura da�a zna� o sobie. Na meczu Polska-Rosja la�o niemi�osiernie przez ca�y czas a na decyduj�cym spotkaniu Czechy-Polska burza towarzyszy�a przez pierwsz� po�ow�.) Tak czy, inaczej najbardziej zwr�ci�em uwag� na niemal namacaln� ni� wsp�lnoty pomi�dzy kibicuj�cymi na szczecineckim stadionie. My�l�, �e takie momenty pozwalaj� nam dostrzec jakim jeste�my spo�ecze�stwem. Weso�ym, spontanicznym i jednocz�cym si� gdy nasi staj� do boju.

Wida�, �e czasem mo�na odpocz�� od chronicznego narzekania, j�trzenia i ci�g�ego rozdrapywania ran. Cz�sto s�ysz� „Ty to masz fajnie w Warszawie, tam to dopiero �ycie… a u nas nic si� nie dzieje… Bo Szczecinek jest daleko od wszystkiego… itp. itd” A mnie si� wydaje, �e w Szczecinku w�a�nie dzieje si� i to ca�kiem sporo jak na jedno miasto. I dla ducha i dla cia�a.

Krzysztof Kalisiak

REKLAMA