Wczorajszy wieczďż˝r wprawiďż˝ wszystkich zebranych w sali SAPiKu w bardzo klimatyczny jesienny nastrďż˝j. Wszystko to za sprawďż˝ dwďż˝ch szczecineckich poetek, ktďż˝re przedstawiďż˝y publicznoďż˝ci swoje wiersze. Pani Krystyna Kopkiewicz i Barbara Filipowska, bo o nich mowa, nale�� do Klubu Poetyckiego OPAL. I w ramach dziesiďż˝ciolecia tego klubu zorganizowany zostaďż˝ wieczďż˝r autorski promujďż˝cy tomiki âPowidokiâ Barbary Filipowskiej i âDroga mrďż˝wkiâ Krystyny Kopkiewicz. www.tagswish.me tre�� przypisu
Na poczďż˝tku spotkania gďż˝os zabraďż˝a Pani Krystyna Mazur â prowadzďż˝ca Klub OPAL, ktďż˝ra przedstawiďż˝a pokrďż˝tce sylwetki autorek. âBarbara Filipowska jest w naszym klubie od samego poczďż˝tku. Wydaďż˝a trzy tomiki poetyckie. Basia byďż˝a laureatkďż˝ wielu ogďż˝lnopolskich konkursďż˝w poetyckich. Z czego najbardziej siďż˝ cieszymy to przede wszystkim to, ďż˝e w 2005, 2008 i 2009 roku Basia byďż˝a laureatkďż˝ Naszego ogďż˝lnopolskiego konkursu poetyckiego âMalowanie sďż˝owemâ. Krystyna Kopkiewicz w naszym Klubie goďż˝ci teďż˝ juďż˝ ďż˝adnych kilka lat. Wydaďż˝a w tym roku swďż˝j pierwszy tomik. Krysia rďż˝wnieďż˝ ma na swoim koncie kilka laurďż˝w w konkursach ogďż˝lnopolskich, ale rďż˝wnieďż˝ w turniejach jednego wiersza.â Pani Mazur podziďż˝kowaďż˝a takďż˝e wszystkim, ktďż˝rzy bardzo licznie przybyli na spotkanie oraz SAPiKowi za pomoc i wsparcie. Pďż˝niej kilka s��w wygďż˝osiďż˝ Radny Sejmiku Wojewďż˝dzkiego Adam Wyszomirski, ktďż˝ry bardzo ciepďż˝o mďż˝wiďż˝ o autorkach i wspďż˝pracy z Klubem OPAL.
Potem rozpocz�a si� ju� g��wna cz�� tego magicznego wieczoru. Autorki przeczyta�y swoje wiersze, kt�re przeplatane by�y z d�wi�kami tr�bki Andrzeja Prokopowicza. Oprawa muzyczna w jego wykonaniu by�a idealnym dope�nieniem tego nastrojowego wieczoru autorskiego.
âTomiki to kawaďż˝ek naszej duszy. Zawieramy w nich ďż˝ycie prywatne i rodzinne i jakieďż˝ zdarzenia. W tych tomikach jest wszystko. A dziďż˝ czytamy te wiersze, ktďż˝re sďż˝ naszymi ulubionymi. Co do wieczoru to jestem zachwycona, a jednoczeďż˝nie niesamowicie stremowana.â - mďż˝wiďż˝a Krystyna Kopkiewicz tuďż˝ przed wejďż˝ciem na salďż˝.
Okaza�o si� jednak, �e trema nie by�a w og�le potrzebna, bo publiczno�� zgromadzona w sali by�a zachwycona wierszami, a na sam koniec do autorek ustawi�a si� kolejka ch�tnych po wpisanie dedykacji do ich egzemplarzy.
Wspania�� spraw� jest to, �e tego typu spotkania przyci�gaj� tak wielk� rzesz� zainteresowanych, bo nie tylko dzi�ki autorom, ale i dzi�ki odbiorcom Szczecinek jest jednym z najja�niejszych punkt�w na literackiej mapie wojew�dztwa.
Magdalena Uszy�o