Imieniny obchodzi: Alicja, Bogusawa, Apoloniusz, Gocisawa
MOIM ZDANIEM - Jerzy Kotlęga
REKLAMA
MOIM ZDANIEM - Jerzy Kotlęga:
Ubóstwo, bezrobocie, niskie zarobki
Na zlecenie Komisji Rozwoju, Promocji i Współpracy Międzynarodowej Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego opracowany został raport: „Wskaźnik Alienacji Społecznej. Obszary najsłabszego rozwoju w województwie zachodniopomorskim 2005 – 2011”.
Wskaźnik Alienacji Społecznej przedstawiany w raporcie odnosi się do warunków życia i zaspokajania potrzeb mieszkańców gmin w województwie. W raporcie uwzględniono 114 gmin, a więc wszystkie gminy miejskie, miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie.
Podstawą obliczenia Wskaźnika Alienacji Społecznej, były dane mówiące o: poziomach zależności bytowej, długotrwałego bezrobocia oraz osiąganych dochodach przedstawianych w deklaracjach PIT. Niskie dochody, długotrwały brak pracy i niemożność samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb stanowią zespół powiązanych ze sobą stanów i prowadzą do wyobcowania z szerszych środowisk społecznych. Wskaźnik, osiąga wartości z przedziału od 0 do 1. Wskaźnik alienacji im jest bliższy 1 tym jest gorszy. Pierwsze miejsca w przedstawionej tabeli zajmują więc gminy i zamieszkujące je społeczności pod względem największego ubóstwa, bezrobocia i niskich dochodów.
Większość z 16 przedstawionych gmin, tworzy zwarty obszar terytorialny w trzech sąsiadujących ze sobą powiatach - białogardzkim, świdwińskim i szczecineckim. Kolejne trzy gminy z powiatów drawskiego, gryfickiego i łobeskiego położone w bezpośrednim sąsiedztwie stanowiąc przedłużenie terytorialnego charakteru alienacji społecznej. Natomiast gminy z powiatu pyrzyckiego oraz gryfińskiego, mimo że są znacznie oddalone od poprzednich to łączy je z nimi fakt znacznego oddalenia od centrów regionu. Przedstawione dane odnoszą się do siedmioletniego okresu czasu co jest dowodem na to, że miejsca gmin nie są przypadkowe a poziom alienacji społecznej ich mieszkańców ma charakter strukturalny oraz długotrwały i to we wszystkich cząstkowych wymiarach - ubóstwa, bezrobocia i niskich zarobków. Mieszkańcy tych gmin pod każdym względem znacząco odbiegają od pozostałych w województwie, tworząc swoistą enklawę i nie są w stanie samodzielnie zmienić swej sytuacji.
Impuls do zmian i konieczne wsparcie może zapewnić, moim zdaniem, specjalny program wojewódzki oraz dodatkowe środki unijne przewidziane w najbliższej perspektywie finansowej. Problemem dzisiaj jest jednak znalezienie woli politycznej przez rządzącą województwem koalicję PO-PSL. Wystąpię w tej sprawie do marszałka.
Jerzy Kotlęga
REKLAMA
